W początkowym okresie trwania sarmatyzmu w Rzeczpospolitej panowała praktycznie pełna tolerancja religijna. Gwarantował ją akt konfederacji warszawskiej podpisany w 1573 roku. Sytuacja zaczęła się zmieniać po Potopie szwedzkim, kiedy uchwałą sejmu wygnano z kraju arian. Na barki dysydentów złożono winę za wszystkie klęski w wojnach toczonych w XVII wieku. Za jedyną słuszną wiarę zaczęto uznawać katolicyzm, który był utożsamiany z polskością. Nietolerancja sprzyjała rozwojowi fanatyzmu religijnego, oraz zacofania umysłowego wśród szlachty. W sarmatyzmie, jako części kultury baroku popularne było hasło "memento mori". Ludzie przestrzegali odprawiania postów i pielgrzymowali do świętych miejsc. Największą popularnością cieszyła się Częstochowa, ze słynnym obrazem Matki Bożej. Bogaci, aby odpokutować za swoje winy, fundowali klasztory i kościoły. O dużym nacisku kładzionym na religię, świadczy wyjątkowo bogata architektura i sztuka sakralna. Ołtarze w kościołach wprost opływały w złoto, rzeźby i obrazy.
Ciekawe to były czasy i dużo tego jeszcze w Polakach zostało
OdpowiedzUsuń