czwartek, 28 listopada 2013

Taniec

Integralną częścią kultury sarmackiej był taniec. W balach i zabawach uczestniczyli zarówno szlachcice, jak i damy. Najpopularniejszymi stylami były Drabant, Polonez oraz Hajduk.

DRABANT:

Nazwa tego tańca wywodzi się od Drabanta – żołnierza straży przybocznej cesarzy niemieckich. Często wykonywano go na zakończenie wesela, początkowo tylko wśród szlachty, później również w kręgach chłopskich. Drabant był stylem pośrednim pomiędzy Mazurem i Polonezem.

POLONEZ:

Był to taniec uroczysty, pełen gracji, poruszano się krokiem posuwistym w tempie umiarkowanym. Często inaugurowano nim bale i wesela – zgodnie ze zwyczajem w pierwszej parze tańczyli gospodarze lub państwo młodzi.

HAJDUK:

Taniec wywodzący się z tradycji węgierskiej. Ma żywe tempo, które ulega częstym zmianom, zachowując parzyste, miarowe metrum. Główną rolę odgrywa w Hajduku partner – to jego umiejętności są eksponowane.


wtorek, 26 listopada 2013

Stroje męskie

W naszej świadomości dość mocno zakorzenił się tradycyjny strój sarmacki. Ciężko nam wyobrazić sobie szlachcica bez pewnych zasadniczych elementów. Należą do nich między innymi

  • Żupan- bardzo długa suknia z rękawami, zapinana na rząd drobnych guzików. Często wykonana z kosztownego materiału, w żywych kolorach.
  • Kontusz- szata wierzchnia, rodzaj płaszcza lub kamizelki z charakterystycznymi rozcięciami na rękawach, tzw. wylotami. Kontusz przewiązywano ozdobnym pasem kontuszowym. 
  • Delia- jest to rodzaj płaszcza, który w odróżnieniu od kontusza nie był przepasywany. Wykonywany był z wełny lub bardziej luksusowych materiałów, często wykańczany futrem. Czasami delia bywała noszona jak opończa.
  • Kołpak- była to czapka bez daszka, obrzeżona futrem wilczym, rysim lub lisim.
  • Karabela- lekka i często ozdobna szabla o otwartym jelcu i rękojeści ukształtowanej na wzór głowy orła. 

Wojsko

Wojna była wpisana w kulturę sarmacką. Każdy szlachcic musiał być gotowy do obrony ojczyzny. W wypadku wojny sejm mógł zwołać pospolite ruszenie, czyli powołać całą szlachtę w kraju pod broń. Niektórzy szlachcice służyli za żołd w wojsku tzw. kwarcianym ( 1/4 dochodów państwa była wydawana na potrzeby armii). Najwyższym dowódcą wojskowym był hetman. Do jego zadań (oprócz dowodzenia armią na polu bitwy) należało wypłacanie żołdu, ustalanie dyslokacji wojsk itp. Elitarną formacją wojskową była husaria (ciężka jazda kopijnicza, używana do przełamywania szyków nieprzyjaciela). Sama przynależność do towarzystwa husarskiego była zaszczytem, nie mówiąc już o dowództwie. Splendor husarii był podtrzymywany przez liczne, spektakularne zwycięstwa. Ponieważ szlachta służyła w kawalerii, w piechocie służyli cudzoziemscy najemnicy, oraz chłopi. Ci ostatni zgrupowani byli w odziały tzw. piechoty wybranieckiej, zaś za ich ekwipunek i broń płacił właściciel danego chłopa.

Architektura

Wzorem w kulturze sarmackiej było życie pędzone na wsi. Odbijało się to także na architekturze. Klasyczną szlachecką siedzibą był dworek. Była to parterowa budowla, zwykle budowana na planie prostokąta. Do ich budowy używano przeważnie drewna, co czyniło je dosyć łatwopalnymi. Zazwyczaj pełniła też funkcje obronne na wypadek najazdu ze strony sąsiadów. Oprócz funkcji mieszkalnej i obronnej dwór szlachecki pełnił też funkcje administracyjne. Zwykle był lokowany w samym środku włości właściciela, do niego więc spływały daniny. Wokół dworu wyrastały różnego rodzaju zabudowania gospodarcze- stajnie, spiżarnie, magazyny i pokoje dla służby. Należy również wspomnieć, że w zwyczajach szlacheckich znajdowało się składanie wizyt sąsiadom pod różnymi pretekstami. Dlatego dworki były zawsze gotowe na podjęcie gości.

poniedziałek, 25 listopada 2013

Tortury

W sprawach gardłowych oskarżony, który nie chciał przyznać się do winy, brany był na tortury. Jednak za każdym razem najpierw stosowano perswazję. Dopiero kiedy łagodne namowy nie skutkowały, sięgano po bardziej prymitywne metody. Zazwyczaj więźnia podwieszano na sznurach, tak że nie dotykał ziemi. Następnie tak naciągano sznury, że kości wyskakiwały ze stawów. Kiedy to nie skłaniało skazanego do mówienia, stosowano tzw. hiszpańskie buty. Było to urządzenie podobne do imadła, w które wkładano nogę torturowanego i przykręcano śruby. Jędrzej Kitowicz twierdzi, iż była to najskuteczniejsza metoda wydobywania zeznań, działająca w każdym przypadku. Specjalną praktyką stosowaną wobec czarownic i czarowników było golenie włosów. Wierzono bowiem, że diabeł kryje się we włosach i nie dopuszcza do przyznania.

niedziela, 24 listopada 2013

Sarmackie uczty


Zwyczaj biesiadowania był bardzo silnie wpisany w kulturę sarmacką. Wyprawienie dobrej, długo wspominanej uczty, mogło mieć wpływ na wzrost pozycji społecznej oraz sympatii innych szlachciców.
Podczas staropolskich uczt jadano suto i tłusto. Na stołach królowało mięso – wołowina, wieprzowina, drób, dziczyzna, a także ryby – szczupaki, jesiotry, pstrągi, śledzie. W roli dodatku, chętnie wybierano chleb, kaszę, groch, a, wśród najbogatszych, począwszy od XVII wieku, ziemniaki, zwane tartoflami. Uwielbiano zawiesiste sosy, masło i śmietanę. Ucztę kończyły wykwintne desery, takie jak baba drożdżowa z kopy jaj.
Oznaką wysokiego statusu majątkowego gospodarza było przyprawienie potraw. Do dań dodawano wszystkie znane wówczas, nieraz niezwykle kosztowne, aromaty, m.in. imbir, cynamon, goździki, gałkę muszkatołową i wiele innych).
Nieodzownym elementem biesiady był alkohol. Szlachta polska lubowała się w wymyślaniu i spełnianiu licznych toastów. Nadużywanie trunków często kończyło się utratą przytomności, któregoś z gości, wybuchem awantury, a nawet pojedynkiem.

czwartek, 21 listopada 2013

Religia w sarmatyzmie



W początkowym okresie trwania sarmatyzmu w Rzeczpospolitej panowała praktycznie pełna tolerancja religijna. Gwarantował ją akt konfederacji warszawskiej podpisany w 1573 roku. Sytuacja zaczęła się zmieniać po Potopie szwedzkim, kiedy uchwałą sejmu wygnano z kraju arian. Na barki dysydentów złożono winę za wszystkie klęski w wojnach toczonych w XVII wieku. Za jedyną słuszną wiarę zaczęto uznawać katolicyzm, który był utożsamiany z polskością. Nietolerancja sprzyjała rozwojowi fanatyzmu religijnego, oraz zacofania umysłowego wśród szlachty. W sarmatyzmie, jako części kultury baroku popularne było hasło "memento mori". Ludzie przestrzegali odprawiania postów i pielgrzymowali do świętych miejsc. Największą popularnością cieszyła się Częstochowa, ze słynnym obrazem Matki Bożej. Bogaci, aby odpokutować za swoje winy, fundowali klasztory i kościoły. O dużym nacisku kładzionym na religię, świadczy wyjątkowo bogata architektura i sztuka sakralna. Ołtarze w kościołach wprost opływały w złoto, rzeźby i obrazy.